Harry Potter i Insygnia Śmierci cz.2

[link widoczny dla zalogowanych]

I proszę ja was! Oni w tym momencie robią sobie jaja!

Czytałam juz gdzieś o tym xD
No ja widać Rowling się spodobał pomysł...ale my wierzymy w ksiązki...xD
A opieramy się troszeczkę na filmie, więc nie bd źle xD

[link widoczny dla zalogowanych] Te plakaty są boskie <3 Ja chcę mieć takiego Severusa na ścianie! Wink

Świetne...tylko jak zwykle brak... pewnych osób... Ah.. !

Świetne! i nawet jest Bella

[link widoczny dla zalogowanych]

Cissa tu masz Lucjusza

A żesz w mordkę jeża widziałam to !
WGl to jest nowy zwiastun i tak jest Lucjusz.. czujecie i CHRONI świętą trójcę przed dementorami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Normalnie czad! I Cissa też jest za Lucjuszem...ach!

No właśnie przed chwilą oglądałam!

BYŁAM DZISIAJ NA HP 7/2. To było koszmarne! Tzn generalnie film jak najbardziej spełnił moje oczekiwania, ale na miłość Boską... Snape ginie, wpierdala go ten pieprzony wąż, wspomnienie spływające jak łza i najgorsze - SAMO WSPOMNIENIE. Byście go widziały... Rozpaczającego za tą przeklętą Lily, trzymającego ją w rękach, a w tle zapłakany Potter, który jest taki słodziutki maluszek biedny... Poprzysięgłam sobie, że nie będę płakać, bo wypłaczę soczewki. Masakra. I ostatnie słowa do Pottera... Rickman pownien dostać Oskara za tą rolę.
Generalnie film na najwyższym poziomie, sceny walki między Potterem a Voldemortem rewelacyjne, w technologii 3D doznania tak realistyczne, jakby się tam było... Bellatriks ginie w piękny sposób... Scena z jej udziałem w Gringotcie też genialna, kolejna nominowana przeze mnie do Oskara aktorka. Polecam, tylko nie zakładajcie soczewek do kina - albo będziecie musiały się mocno spiąć, albo je wypłaczecie. Ja pierdolę. Masakra. Piszcie jak wasze wrażenia.

Podpisuję siępo prostu pod twoją wypowiedzią!
Snape!!! AAA...!!! Boski!!!
Jego śmierć! Dosłownie Alan powinien dostać Oskara, tak jak Carlie pisze!
Te sceny śmierci i wspomnień, ęę chyba cały czas przeżywać!

Taa, zdecydowanie dziewczyny popieram Wasze zdanie. Film jest cudowny.. mi się podoba, ponieważ były takie sceny, których się nie spodziewałam, ponieważ zajmowały tylko kilka zdań w książce... i co najważniejsze było kilka scen z Malfoy`ami.
Wspomnienia Seve są wręcz cudowne, młoda lily jest kochana, tak samo Snape.
On ją kochał przez całe życie, musiał cierpieć widza Pottera tyle lat w szkole i wiedział, że to jej dziecko. Masakra, żyć z takim czymś.. ale pomimo tylu lat... i wgl jak on trzymał ją w tym ramionach jak umarła... a przecież była zoną Pottera. Ale on nadal ją bardzo kochał.. nie nie mogę.. To było takie piękne i ten młodziutki Harry, zapłakana..: (

Naprawdę nie wiem co mam powiedzieć, bo chciałabym pogadać o tym dlaczego Narcyza była zła Na Lucjusza... ale nie chcę przerywać Wam tych chwil zadumy nad Severusem xD

Dajesz Cissa... My nadal będziemy ch;lipać po Sevie, a ty pisz Wink

Dajesz swoje refleksje Smile

Ah.. napisze Wam refleksje wieczorem Very Happy

Zastanawia mnie jedna rzecz... Skoro Czarna Różdżka słuchała tylko prawowitego właściciela... Voldemort zabił Snape'a bo myślał, że był jej właścicielem... Skąd u diabła miał ją stary Dumb?! Albo kogoś zabił... Albo obezwładnił... tylko, że różdżka nie mogła służyć komuś, kto tylko odebrał, poprzedni właściciel musiał nie żyć, z tego, co rozumiem... Dumb mordercą?

Prawowitym właścicielem różdżki był ten, kto obezwładnił jej poprzedniego właściciela. Ktoś kto wytrącił innej osobie różdżkę. Jeśli dobrze pamiętam wcześniejszym właścicielem Czarnej różdżki był Grindelwald. A jak wiemy on i Dumbledore stoczyli kiedyś walkę i tak dyrektor zdobył różdżkę.